FOLLOW

Photobucket photobucket Photobucket photobucket Photobucket photobucket photobucket photobucket photobucket

RECOMMENDED

LONDON. SOMEWHERE DIFFERENT

2.04.2019

NEW IN: DIOR


 
   Niespodziewane? Czy może zupełnie przeciwnie? Dokładnie przemyślane i zaplanowane?
Tym razem mowa o prezentach. Te niespodziewane często potrafią zaskoczyć i wywołać uśmiech na naszych twarzach, ale czy prawdziwy i szczery? Właśnie... Ta kwestia jest zawsze zależna od kontaktu z osobą obdarowywaną, a szczególnie ze znajomością gustu drugiej osoby. Ci, którzy mnie znają wiedzą, że najlepszym prezentem dla mnie jest ich obecność w trakcie ważnych dla mnie dni i to właśnie wywołuję na mojej twarzy zadowolenie.
  Tym razem postanowiłem obdarować się zupełnie sam prezentem dla siebie. Nie był to zakup przypadkowy, a dokładnie zaplanowany. Moim celem były kolczyki z domu mody Dior. Podczas pierwszego zetknięcia z nimi nie skradły mojego serca. Może było to spowodowane tym, że widziałem je wirtualnie. Po kolejnym spotkaniu ich na na swojej drodze tym razem na żywo, byłem już na tak. Niestety domy mody: Dior czy Chanel oferują bardzo szeroki zakres asortymentu. Jednak jest jedno ale... Nie zawsze otrzymamy, to o czym marzymy w danej chwili udając się do danego butiku na świecie. Zakupy tych rzeczy można porównać do ruletki. Uda się albo i nie.
   Ja swoje marzenie spełniłem w berlińskim KaDeWe. Obsługa tym razem była bardzo uprzejma, co dodatkowo zachęciło mnie do zakupów. Postawiłem na komplet dwóch zupełnie różnych kolczyków. Pierwsza sztuka przedstawia ważkę, a drugi kolczyk jest wykończony napisem Jadior. Ozdoby błyszczą i przyciągają spojrzenia wszędzie gdziekolwiek jestem. Kolczyki pasują zarówno do eleganckich stylizacji i sportowych, dlatego są niesamowicie uniwersalne. Jeśli szukacie czegoś wyszukanego i funkcjonalnego, to ten dodatek jest właśnie dla Was.

                                                                                     xoxo
                                                                                     BVL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz