Gładki czy z zarostem?
W ostatnim czasie jest to pytanie numer jeden. Może wynika ono z tego, że coraz więcej mężczyzn w Polsce zaczyna zwracać uwagę na swój wizerunek. Wcześniej dbanie o własny wygląd było postrzegane jako niezbyt męskie. A właściwie co oznacza termin męski lub niemęski w dzisiejszych czasach? Na to pytanie postarałem się odpowiedzieć już wcześniej. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany to zapraszam.
Wracając do postawionego pytania na samym początku, to wszystko zależy od urody i natury mężczyzny. Jeśli jest on gęsty i zajmuje nie tak małą część naszej twarzy, to zdecydowanie polecam jego zapuszczenie. Tak, tak. I tu należy wspomnieć o tym co jest najważniejsze, czyli o regulacji.
A później polecam jego modelowanie, Na początku najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do specjalisty w tej dziedzinie. Potem jeśli posiadamy chociaż odrobinę talentu manualnego, to możemy sami regulować jego długość.
A co zrobić jeśli matka natura nie obdarzyła nas gęstym i twardym zarostem?
Wtedy najlepszą opcją jest zrezygnowanie z niego. Gładki na twarzy również może wyglądać bardzo hot.
P.S Faceci, niezależnie od swojej orientacji również chcą podobać się drugiej osobie. Może niekiedy nie chcą nazywać rzeczy po imieniu i nie przepadają za okazywaniem tego w sposób publicznie. Niektórym po prostu brakuje pewności siebie, ale wszystkiego da się nauczyć z pomocą drugiej osoby.
A Wy lubicie zarost na twarzy?
xoxo
BVL
Broda dodaje wyrazistości, więc jak najbardziej ZA;)!
OdpowiedzUsuńobserwujemy i liczymy na rewanż, pozdrowienia !
http://na-dwoje-babka-wrozyla.blogspot.com/
Zadbana i dopasowana do kształtu twarzy zawsze jest HOT! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń