Pic. Faik Iraz
Jeszcze cztery miesiące temu nie wiedziałem co mnie czeka. Nie miałem pojęcia również jakie historie będą wpisane w moje życie i z czym przyjdzie mi się zmierzyć. Wsiadłem w pociag nie zastawiając się nad niczym i pojechałem w kierunku Warszawy. Pamiętam. Uśmiech nie znikał z mojej twarzy, rozum był gotowy na zupełnie nowe przeżycia w nieznanym miejscu. Tak właśnie było. - Lecę na Cypr tylko na chwilę - mówiłem rodzinie i znajomym. Bo tak właśnie miało być. Miałem po kilku tygodniach wrócić i rozpocząć kolejny rozdział w Polsce.
Mimo, że początki nie należały do najłatwiejszych i byłem zdany jedynie na siebie, to udało mi się! Tak. W zupełnie innym miejscu na ziemi rozpocząłem coś nowego. Miał to być jedynie przeloty flirt z życiem, a wyszło na poważnie. Jestem barmanem. Pracuję w hotelu przypominającym statek, a widok z mojego miejsca pracy jest na równi z rajem.
W tym momencie mojego życia jestem szczęśliwy i czuję radość. Realizację własnego ego.
Wiem, że mój plan wykonalem w stu procentach. Jednak czuję, że chce jeszcze więcej od życia... Chcę, ale nie wiem jeszcze dokąd nogi zaprowadzą mnie po raz kolejny...
xoxo
BVL